14 sierpnia 1944 roku w ręce Polaków wpadł w pełni sprawny niemiecki transporter opancerzony. Powstańcy zdobyli go w wyniku błędu kierowcy, który wiózł rozkazy dla załogi broniącej Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu i omyłkowo wjechał w ulicę zajętą przez polskich żołnierzy. Pojazd najpierw nazwano Jasiem, potem Szarym Wilkiem – na cześć poległego dowódcy, plutonowego podchorążego Adama Dewitza „Szarego Wilka”. Kiedy transporter przejeżdżał ulicami z zatkniętą polską flagą, budził powszechny entuzjazm. Z okien wychylali się wiwatujący warszawiacy. Ten jeden z najbardziej radosnych momentów Powstania utrwalił na zdjęciu Sylwester Braun „Kris”.